Rok wydania: 2024
Gatunek: seinen, thriller, dramat, zemsta
Motywy: przemoc rówieśnicza: fizyczna, psychiczna i seksualna, prześladowanie, tortury, śmierć,
„Wyroki Marii to manga autorstwa Kazukiego, zilustrowana przez Junto Kamejimę. Jest to komiks skierowany do dorosłego czytelnika - to brutalna opowieść o przemocy rówieśniczej, prześladowaniu i krwawej zemście.
Kiritaka Nagare to uczeń drugiej klasy gimnazjum. Chłopiec - po tym , jak pomógł jednemu z kolegów, kiedy ten był dręczony przez grupę szkolnych chuliganów – został nową ofiarą klasowych dręczycieli. Spokojny, bardzo kochający swoich rodziców chłopak nie chce zadręczać opiekunów swoimi problemami i przysparzać im zmartwień, dlatego postanawia znosić coraz to nowe upokorzenia w ciszy. Kiedy jeden z wybryków grupy kierowanej przez psychopatycznego Nozamu Okayę zachodzi za daleko, Kirikita traci życie w makabrycznych okolicznościach.Zrozpaczona po śmierci syna Mari Nagare, przeglądając jego rzeczy, odkrywa pamiętnik i nagrania, na których widzi, jak grupka uczniów znęca się nad jej dzieckiem. W Marii budzi się pragnienie krwawej zemsty. Po dwóch latach przygotowań zatrudnia się w zespole szkół, do której chodził Kirikita i rozpoczyna realizację swojego planu. Nic nie jest w stanie powstrzymać zrozpaczonej matki poszukującej sprawiedliwości za śmierć syna. Mari jest gotowa na każde poświęcenie, by zmienić życie oprawców w piekło.
„Wyroki Marii” to brutalna, historia przepełniona przemocą przyjmującą każdą formę –fizyczną, psychiczną i seksualną. W komiksie nie brak mocnych, niezwykle brutalnych i makabrycznych scen, które wzbudzają w czytelniku dreszcze przerażenia, a momentami nawet mdłości. W historii pojawia się dużo przepełnionych sadystyczną przemocą kadrów. Jeśli chodzi o warstwę graficzną, to moją uwagę przyciągała głównie mimika twarzy bohaterów, a zwłaszcza ich pełne wyrazu oczy – przerażony i zrezygnowany wzrok ofiar, wypełnione przemocą i szaleństwem oczy oprawców oraz na zmianę pełne współczucia, szaleństwa lub niewzruszonej obojętności oczy Marii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz