Rok wydania: 2024
Gatunek: seinen, thriller, dramat
Motywy: przemoc rówieśnicza: fizyczna, psychiczna, przemoc seksualna, prześladowanie, tortury, śmierć, zemsta
Drugi tom mangi „Wyroki Marii" z rysunkami Junto Kamejimy i scenariuszem autorstwa Kazuki to kontynuacja krwawej historii o zemście zrozpaczonej matki na nastoletnich oprawcach jej syna. Tym razem opowieść przedstawiona w komiksie skupia się głównie na postaci Kumiru Shikimi – jedynej dziewczynie w grupie socjopatycznego i charyzmatycznego Nozomu Okayi. Już na początku pragnę przypomnieć, że to bardzo okrutny, przepełniony drastycznymi scenami przemocy komiks odpowiedni wyłącznie dla czytelników 18+.
Fabuła przedstawiona w tej części jest równie krwawa i brutalna, jak w poprzednim tomie mangi. Czytelnik na kolejnych kartach poznaje postać Shikimi i jej podłe występki oraz obserwuje, jak Maria stopniowo osacza nastolatkę, doprowadzając do tego, że traci ona zaufanie do przyjaciół, by w momencie wymierzenia jej kary za doprowadzenie do śmierci Kiritaki dziewczyna miała poczucie, że pozostała zupełnie sama.
Historia zemsty na Shikimi miała w sobie coś z klimatu serii horrorów „Piła”. Zadanie, które otrzymała od Marii Shiki, aby uzyskać szansę na uratowanie siebie, mocno skojarzyło mi się ze sceną z „Piły II”, w której jedna z bohaterek została wrzucona do dołu pełnego zużytych strzykawek z igłami, gdzie miała znaleźć klucz do drzwi. Scena obecna w komiksie od razu przywołała wspomnienie związane z obrazem widzianym w filmie, choć pod względem szczegółów była ona zdecydowanie inna niż ta z horroru. Myślę, że to wrażenie podobieństwa między komiksem i filmem, które poczułam podczas lektury drugiego tomu mangi ma duży związek z obecnym w obu utworach motywie wymierzania kary grzesznikom i daniu im pozornej, ale niezwykle okrutnej szansy na ratunek. Szansy, która będzie wymagała od nich przekroczenia swoich barier psychicznych i dokonania brutalnego samookaleczenia, które może dać im nikłą możliwość przeżycia.
Jestem ciekawa, czy „Wyroki Marii” są inspirowane „Piłą”, bo teraz, kiedy o tym myślę, w pierwszym tomie bohater również uzyskał możliwość ocalenia siebie w sposób, w jaki Lawrence Gordon, główny bohater pierwszej części filmu, uwolnił się z łańcucha, którym został przypięty do rury. Przypadek, a może inspiracja? Myślę, że lektura kolejnych tomów może dać wskazówkę, co do odpowiedzi na to pytanie.
„Wyroki Marii” to komiks dla pełnoletnich miłośników brutalnych thrillerów psychologicznych i horrorów w stylu „Piły”. Historia przedstawiona na kartach mangi trzyma w napięciu i wywołuje ciarki przerażenia, a momentami wywołuje mdłości – zwłaszcza kadry, na których główna bohaterka w bardzo okrutny sposób wymierza karę oprawcom swojego dziecka - dlatego raczej odradzam lekturę tego tytułu wrażliwy czytelnikom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz