W TEJ WITRYNIE SĄ WYKORZYSTYWANE PLIKI COOKIE, KTÓRYCH GOOGLE UŻYWA DO ŚWIADCZENIA SWOICH USŁUG I ANALIZOWANIA RUCHU. TWÓJ ADRES IP I NAZWA KLIENTA UŻYTKOWNIKA ORAZ DANE DOTYCZĄCE WYDAJNOŚCI I BEZPIECZEŃSTWA SĄ UDOSTĘPNIANE GOOGLE, BY ZAPEWNIĆ ODPOWIEDNIĄ JAKOŚĆ USŁUG, GENEROWAĆ STATYSTYKI UŻYTKOWANIA ORAZ WYKRYWAĆ NADUŻYCIA I NA NIE REAGOWAĆ

środa, 22 lipca 2020

"Ukochane równanie profesora" Yoko Ogawa

Wydawnictwo Tajfuny
Liczba stron: 240
Rok wydania: 2019

Jak przystało na wybitnego matematyka, Profesor ma swoje dziwactwa. Pewnego dnia w progu jego domu pojawia się nowa gosposia z synem, od tej pory nazywanym pieszczotliwie Pierwiastkiem. Wspólne życie pokaże, że znacznie łatwiej napisać skomplikowane równanie niż ułożyć relacje z drugim człowiekiem. Językiem, który pozwoli im zbudować namiastkę rodziny, stają się matematyka i baseball. Ale swoją relację będą musieli odbudowywać co osiemdziesiąt minut…

Ukochane równanie profesora Yōko Ogawy zostało wyróżnione pierwszą w historii nagrodą Hon’ya Taishō, przyznawaną przez japoński kolektyw księgarzy. Ta kameralna opowieść do dziś pozostaje bestsellerem i uznawana jest za jedną z najukochańszych powieści współczesnej Japonii.

Po kilku latach przerwy ponownie sięgnęłam po literaturę japońską. „Ukochane równanie profesora” jest powieścią, której lektura przypomniała mi, jak różna od prozy europejskiej potrafi być literatura piękna tworzona w kraju kwitnącej wiśni.

Fabuła najnowszej na polskim rynku wydawniczym powieści Yoko Ogawy (w Japonii wydanej po raz pierwszy w 2003 roku) jest prostą i niezwykle subtelną opowieścią o relacji, jaka rodzi się pomiędzy profesorem matematyki a jego gosposią i jej synem nazywanym przez mężczyznę Pierwiastkiem. Relacji niezbyt prostej, bo obarczonej niezwykłą przypadłością Profesora, którego pamięć po 80 minutach ulega restartowi, a mężczyzna znów musi przyzwyczajać się pracującej dla niego kobiety. „Ukochane równanie profesora” to także utwór o miłości do matematyki, która dla chorego stała się swoistego rodzaju pomostem, dzięki któremu próbuje nawiązać kontakt z ludźmi wymykającymi się jego pamięci, jak przesypujący się między palcami piasek.

Bohaterowie Yoko Ogawy, jak przystało na Japończyków, nie należą do postaci wylewnych, cechuje ich powściągliwość w wyrażaniu emocji i działaniu.  Czytelnik rodzącą się między postaciami wieź odczytuje głownie z ich zachowania i gestów. Cała opowieść rozwija się w spokojnym, wręcz monotonnym tempie. Język utwory charakteryzuje oszczędność i prostota, choć nie brak w warstwie narracyjnej swoistej poetyckości – zwłaszcza we fragmentach opisujących piękno i niezwykłą harmonię obecną w hołubionej przez tytułowego bohatera matematyce.

Historia  wykreowana przez Yoko Ogawę zdecydowanie ma w sobie pewną dozę uroku, ale daleka jestem od zachwytów – może wynika to z faktu, że po lekturze kilku bardzo pozytywnych recenzji „Ukochanego równania profesora”  miałam zbyt wysokie oczekiwania w stosunku do tej książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz