Wydawnictwo: Studio JG
Gatunek: okruchy życia, romans, historia, seinen
Rok wydania: 2013
„Opowieść Panny Młodej” autorstwa Kaoru Mori to według mnie
jedna z najlepiej wydanych mang w Polsce. Twarda oprawa, obwoluta, szycie, duży format,
dzięki któremu czytelnik może w pełni podziwiać dokładne, bogate w niezwykłe
detale rysunki autorki, dostarczają czytelnikowi niezapomnianych wrażeń
estetycznych. Aż chce się trzymać ten komiks w rękach sycąc wzrok kolejnymi
bajecznymi rysunkami mangaczki. Rysunki zachwycają, a i historyczna fabuła, w
której zostaje przybliżone codzienne życie mieszkańców XIX wiecznej Azji
Środkowej stanowi prawdziwą gratkę dla czytelnika.
Akcja pierwszego tomu „Opowieści Panny Młodej” koncentruje
się na pokazaniu życia dwudziestoletniej Amiry i jej świeżo poślubionego
dwunastoletniego męża Karluka. Współczesnemu czytelnikowi związek dwójki
głównych bohaterów może wydać się kontrowersyjny i gorszący, ale bez obaw! Mangaczka
nie wystawia nas na ekstremalne przeżycia, Kaoru Mori nie przekracza granic
dobrego smaku. Związek dwójki głównych bohaterów opiera się na głównie na
wzajemnej sympatii i szacunku.
Centralnymi bohaterami komiksu są Karluk i Amira, ale nie
można zapomnieć o pokaźnej liczbie interesujących postaci, które występują obok
tej pary. Mamy więc przedstawioną najbliższą, dość liczną rodzinę Karluka
Eihonów. Gdzieś w tle pojawia się pochodzący z Europy podróżnik - pasożyt Smith. W tomiku, zwłaszcza w okolicach jego końca, pojawiają się
krewni głównej bohaterki.
Fabuła „Opowieści Panny Młodej” toczy się niespiesznie, Niesamowite
jest to, że rysunki i ich dynamika w jakiś cudowny sposób oddają w pełni senną,
spokojną atmosferę stepu. Oczywiście nie brak w tym tytule dynamicznych kadrów, wspaniale
oddających ruch, ale mimo to fabuła wydawała mi się mocno wyciszona – tylko
człowiek i otaczająca go rozległa przestrzeń stepów, żadnego pośpiechu, żadnych
goniących nas terminów.
„Opowieść Panny Młodej” to przepięknie narysowana, cudownie
wydana manga poruszająca ciekawą tematykę. Bohaterowie występujący w komiksie
są sympatyczni i ciężko ich nie polubić. Amira i Karluk to bardzo ciepłe,
momentami rozczulające postacie – bardzo podobał mi się ten fragment, w którym
zakłopotana Amira wypadła z chaty by uprać swoje ubrania, rozczulił mnie
rozdział, w którym bohaterka szaleje z niepokoju o zdrowie swojego
młodziutkiego małżonka. Również Karluk jest niezwykle sympatycznym chłopcem, troszczącym
się i martwiącym o Amirę, którą w pełni akceptuje. Relacje tej pary są fajnie pokazane.
Komiks Kaoru Mori mnie zachwycił zarówno pod względem
fabularnym jak i graficznym. Historia jak najbardziej trafia w mój gust, a
rysunki są przecudne.
Na stronie wydawnictwa - KLIK - możecie obejrzeć przykładowe strony tej przepięknie wydanej mangi .
Na stronie wydawnictwa - KLIK - możecie obejrzeć przykładowe strony tej przepięknie wydanej mangi .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz