Rok wydania: 2024
Gatunek: kryminał, tajemnica, dramat
Komugi początkowo nie wie co myśleć o liście pozostawionym jej przez ojca, zwłaszcza, że policja zdaje się dysponować niepodważalnymi dowodami na winę Tomoy’ego Endou. Młoda kobieta postanawia mimo wątpliwości zaufać tacie i podejmuje decyzję o rozpoczęciu własnego śledztwa, by rozwikłać zagadkę jego zabójstwa, którego motywy zdają się sięgać daleko w przeszłość.
Pierwszy tom mangi „Kto widział taniec pawia?” stanowi przede wszystkim wprowadzenie do opowieści o charakterze detektywistycznym, w której Rito Asami przedstawia czytelnikom centralne postacie fabuły oraz zawiązuje główny wątek. Mangaka umiejętnie buduje napięcie, stopniowo wprowadzając kolejne fragmenty układanki mogącej mieć związek ze śmiercią Haruo Yamashity, które odnoszącą się do przeszłości policjanta, a zwłaszcza głośnej sprawy morderstwa, którą kiedyś prowadził.
Sposób rozplanowania tego tomu oraz wprowadzania kolejnych wątków historii sprawił, że Rito Asami rozbudził moją ciekawość i zachęcił do kontynuowania opowieści, w której Komugi Yamashita ze wsparciem innych bohaterów będzie poszukiwała rozwiązania zagadki śmierci swojego ojca.
Moje ogólne przemyślenia o tym tytule? Myślę, że to ciekawa propozycja dla czytelników lubiących złożone kryminalne zagadki, tajemnice z przeszłości oraz spiski. Choć wydaje się, że lektura jednego tomu to za mało, żebym miała stuprocentową pewność, co do kierunku, w którym podąży śledztwo prowadzone przez Komugi, to mam już pewne przeczucia związane z ogólnym charakterem tej historii i wątkami, które mogą pojawić się w kolejnych tomach komiksu, którego lekturę zdecydowanie planuję kontynuować.